Slemy zyczenia skropione potem Syzyfa
dla bliskich i dla swiata.
Pokoj niech bedzie na ziemi!
Moze tym razem dojdzie jakos
do szczytu?
Moze tym razem zaden balwan nie stanie mu na drodze skala,
ktora odbije kamien
a ten,
spadajac
wywola
jakas wojne,
lawine tragedii
i tysiace nowych wysilkow,
az do nastepnych swiat.
Syzyfie, kiedy znowu bedziesz toczyl twoj kamien pod gore,
patrz przed siebie,
jesli taki lub inny balwan stanie ci na drodze,
walnij go w glowe!
- niech zapamieta,
ze nie jest wladca
ani tego szczytu,
ani dolin,
ani ludzi co chodza po ornej ziemi,
Moze pojdzie po rozum do glowy a moze nie.
A dopoki tak nie jest, niech pokoj nie bedzie
w slowach zyczen.
Pokoj niech bedzie naszym niepokojem,
niech sie wdraza spirala w sumienia
i boruje w swiatecznych nastrojach,
az sie stanie
codzienna sukmana i swiadectwem
dla nas - w nas,
a potem dopiero zyczeniem dla innych.
Syzyfie!
Chicago, grudzien 2009
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz